Operacja usunięcia wyrostka robaczkowego, obok usunięcia przepukliny, to chyba „najpopularniejsza” procedura medyczna wykonywana przez chirurga ogólnego. Wyrostek robaczkowy uważany był za niepotrzebny „twór”, który może być wyłącznie źródłem kłopotów, gdy ulegnie stanowi zapalnemu. W dobie dbałości o właściwy stan flory jelitowej zaczęto jednak zastanawiać się nad tym, czy nie przeoczono przypadkiem jego prozdrowotnej funkcji.
Okazało się, że jest on miejscem, które można nazwać „schronem” dla bakterii bytujących w naszych jelitach. W przypadku agresywnej antybiotykoterapii czy przewlekłego stosowania niesteroidowych leków przeciwzapalnych i innych leków, które uszkadzają florę jelitową, bakterie bytujące w wyrostku robaczkowym w ostatniej kolejności ulegają zniszczeniu. Penetracja leków do tego miejsca jest ograniczona.
Odkrycie tej właściwości stało się powodem do stosowania takich metod terapeutycznych, które umożliwiają jego zachowanie. Przy zapaleniu wyrostka antybiotykoterapia może równie skutecznie jak operacja spowodować wyleczenie stanu zapalnego. Fińscy uczeni z uniwersytetu w Turku ustalili, że 2/3 pacjentów po leczeniu antybiotykami nie wymagało operacji.
W Centrum Ziołolecznictwa Ojca Grzegorza dla zachowania zrównoważonego składu mikroflory jelitowej zalecamy stosowanie Bactibonu complex i Inuliny Ojca Grzegorza (probiotyk + prebiotyk) oraz Regulobonu Ojca Grzegorza.